#61 Skazani na sukces
"Skazani na sukces" ~ Jennifer Echols
Jest to trzeci tom z serii Niezwykli, dlatego jeśli jesteście zainteresowani to odsyłam Was do poprzednich tomów. 1. "Flirt roku" 2. "Para idealna"
Kaye, jedna z trzech najlepszych przyjaciółek, można by powiedzieć, że to ta najbardziej zorganizowana, planująca swoją przyszłość co do minuty. Jej stanowisko w szkole pasuje do niej idealnie. Wiceprzewodnicząca samorządu - i cheerleaderka w jednym - oraz jej chłopak - Aidan - przewodniczący samorządu. Czy to nie idealne połączenie?
Wszystko zaplanowane... Przyszłość tej dwójki zaplanowana jest już od kilku lat. Najpierw studia, praca i dzieci a potem? Miłość do grobowej deski...
Sawyer, maskotka szkoły, kolega z klasy, niemający dość dobrej opinii wśród uczniów przez przeszłość jednego z rodziców. z Kaye różnią się diametralnie. A jednak coś między nimi jest, ale tak właściwie oboje nie potrafią tego zdefiniować...
Tacy inni a jednak tacy sami. Coś spowoduje, iż ta dwójka spojrzy na siebie o sekundę dłużej i tyle wystarczy, aby coś się zaczęło...
Nie mogłam doczekać się przeczytania tej książki, gdyż polubiłam wszystkie przyjaciółki z serii Niezwykli. Byłam ciekawa jak potoczą się losy Kaye oraz osób z jej bliższego otoczenia. Muszę przyznać, że jestem zadowolona z zakończenia, bardzo miło mi się je czytało.
Pomijając przepiękna oprawę, każdej z części, przyznaję, że wnętrze jest równie piękne i zachwycające. Nie jest to typowa książka dla nastolatek opowiadająca jedynie o miłości. Ma ona w sobie coś więcej. Potrafi chwycić za serce, spowodować wstrzymanie procesu oddychania - przez bardzo długi czas. Kryje w sobie coś, czego nie widać na pierwszy rzut oka. Wnętrze trzeba odkryć samemu.
Jedynym minusem było dla mnie to, iż pomimo lekkiego stylu pisania - co jest ewidentnie atutem autorki - był fakt, iż z początku trudno było mi się wciągnąć w fabułę. Mogło być to spowodowane kilku miesięcznym odstępem czytelniczym pomiędzy tomami, ale gdy przebrnęłam przez parę pierwszych rozdziałów, dalszy ciąg nie pozwalał mi odłożyć jej nawet na chwilę.
Przewidziałam wiele wątków, ale nie zepsuło mi to uciechy z czytania. Czasem naprawdę fajnie jest domyślać się biegu zdarzeń w książce, dlatego nie przeszkadzał mi fakt, iż domyślałam się pewnych zdarzeń.
Mocno zżyłam się z bohaterami tej serii. Nie mogę wyobrazić sobie tego, iż nie ma ich dalej, że nie poznam co będzie dalej, jak potoczyły się ich losy... Choć wiem, że w każdej chwili mogę do nich wrócić, czytając ponownie którykolwiek tom, ale wszyscy wiemy, że to nie to samo, co czytać historię po raz pierwszy.
Bardzo polubiłam również to, iż cała seria kręciła się cały czas wokół tych samych ludzi. Wciąż przewijały się te same imiona, ci sami bohaterowie, których - mimo braku ich perspektywy - mogłam poznawać coraz lepiej.
Byłam, wciąż jestem, jednak zaskoczona tym, że książka jest skierowana do osób w wieku 15+, moim zdaniem jest to jednak troszkę za niska ilość lat, aby zacząć przygodę z tą serią. Występują tutaj nieliczne przekleństwa, jak i sceny, które raczej nie są skierowane dla takich odbiorców, dlatego - według mnie - książka powinna mieć ogranicznik wiekowy przynajmniej 16+ lub nawet 17+.
Jeśli czytaliście poprzednie tomy zachęcam do dokończenia cyklu lub jeśli jesteście tutaj przypadkiem i nie zwróciliście uwag na to, iż jest to ostatni tom zapraszam Was do przeczytania poprzednich, gdyż są one równie wciągające jak ten tytuł.
"Skazani na sukces" to opowieść na kilka nieprzespanych nocy lub jeden deszczowy deszcz ze szklanką gorącej herbaty lub kawy.
"Możesz walczyć, pracować i zmagać się z przeciwnościami, by zrealizować swoje marzenia. A wystarczy jeden zły ruch i wszystko to pójdzie na marne." ~ Skazani na sukces
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Portalowi Papierowy Pies:
Komentarze
Prześlij komentarz
Pamiętajcie, że każdy komentarz i obserwacja to motywacja do tworzenia nowych recenzji. :)