#103 To nie jest, do diabła, love story TOM II

 


"To nie jest, do diabła, love story TOM II" ~ Julia Biel

Jest to drugi tom z tej serii, jeśli nie czytaliście pierwszego to serdecznie zapraszam na jego recenzję
--> klik

Nikt nie spodziewał się, że niewinne kłamstwo może nabrać takiego tempa i rozwinąć się na tyle, by nie było już z niego powrotu...
Wszystko zaczyna się komplikować przez jeden dzień, jeden moment, jedną wiadomość, jedno wyjście na miasto i kilka zdjęć... Wszystko przestaje być tak piękne jak być powinno, a brak rozmowy z drugą osobą zostawia tylko myśli, które tworzą coraz to nowsze pytania i scenariusze, na które nie jest się w stanie znaleźć jakiejkolwiek odpowiedzi, a co dopiero takiej, która wszystko by wytłumaczyła...
Wystarczy jedna rozmowa, jeden krok postawiony w nieodpowiednią stronę, a życie może ulec zmianie o 180 stopni...
Tak niewiele trzeba, aby zniszczyć coś, na czym tak strasznie nam zależy i o co chcielibyśmy walczyć do ostatnich sił... Wystarczy tylko chwila... moment... aby wszystko rozpłynęło się jak mgła...
Okazuje się, że miłość uskrzydla, ale może również niszczyć, nie tylko drugą osobę, ale nas samych...
Wylot na amerykańskie wesele, które miało być kolejnym wspólnym planem stoi pod znakiem zapytania. Okazuje się, że coś co miało połączyć na dobre głównych bohaterów może stać się czymś co na dobre ich rozdzieli...

,Im dłużej nie reagujesz , tym jest mi trudniej - trudniej myśleć , trudniej działać , trudniej mieć nadzieję..." ~ To nie jest, do diabła, love story tom II

Od razu po skończeniu pierwszego tomu zabrałam się za czytanie kontynuacji, pomimo tego, że moje oczy krzyczały "skończ na dziś, nie mamy już siły" musiałam, po prostu musiałam wiedzieć, co będzie dalej i nie miałam innego wyjścia niż przeczytać chociaż jeden krótki rozdział...
Następnego dnia znowu udało mi się trochę poczytać, ale to już nie było to samo... Straciłam odrobinę chęci na czytanie, nie ze względu na to, że nie byłam zainteresowana tym co dzieje się dalej, bardziej było to spowodowane życiem codziennym, które nie pozwalało mi w danym momencie oddać się w zupełności światu fikcji. Ale gdy tylko uporałam się z rzeczywistością dałam sobie chwilkę... albo nawet trochę więcej... I znowu powróciłam do bohaterów, za którymi naprawdę zaczęłam tęsknić...
Znowu na raz pochłonęłam ogromną ilość stron, a później ponownie nadszedł czas posuchy czytelniczej, a w kolejnym tygodniu znowu znalazłam czas na przeczytanie trochę więcej niż 10 stron. I tak właśnie mijał mi czas z " To nie jest, do diabła, love story tom II". 
Gdy byłam już na końcówce historii nie było mowy o tym, abym choć na chwilę odłożyła przedmiot na półkę... Musiałam wiedzieć, co będzie dalej, żyłam w ciągłym stresie i oczekiwaniu na to, co dalej... 
Kiedy już się dowiedziałam byłam lekko zaskoczona, gdyż spodziewałam się czegoś innego, chociaż po głębszej i dłuższej analizie doszłam do wniosku, że to co się wydarzyło, było bardzo w stylu głównej bohaterki. 
Ella, totalnie skradła moje serce przez to jakim człowiekiem jest i jak radzi sobie z tym wszystkim, co dzieje się wokół niej. Uwielbiam w niej to, że pomimo tego, że jej życie nie jest pełne barw to jednak w pewnym sensie próbuje być szczęśliwą, stara się powoli dawać sobie szanse i otwiera się na kogoś, kto chce ją poznać...
Jonasz jest za to typowym chłopakiem, który na pewno zawróciłby nie jednej dziewczynie w głowie, ale szanuję w nim to, że gdy jest zdecydowany i czuje coś, chce tylko jedną osobę, i nikogo poza nią nie widzi... Taki chłopak to skarb, uwierzcie mi...
Muszę po prostu przyznać, że CHCĘ WIĘCEJ... Już teraz nie mogę doczekać się, kiedy w moje ręce wpadnie kolejny tytuł z tej serii, mam nadzieję, że już niedługo... W tym temacie nigdy nie byłam zbyt cierpliwa... 
 
"Moim problemem był fakt, że nigdy nikomu nie udało się do mnie zbliżyć tak bardzo jak Jonaszowi. Zbliżyć się fizycznie, a potem mnie podejść i przechytrzyć." ~ To nie jest, do diabła, love story tom II

 
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina:







Komentarze

Za wygląd bloga dziękuję:

Copyright © Time of book