#7 Błękitna miłość


Autor: S.C. Ransom
Tytuł: Błękitna miłość
Rok wydania: 2011-04-19
Ocena bohaterów: 5/10
Ocena okładki: 5/10
Ocena fabuły:  4/10
Suma: 14/30


"Ta książka, długo czekała na swoją kolej i nie byłam nią jakoś specjalnie zachwycona. Nie wiem czy zdecydowałabym się na jej kupno w tym momencie, jeśli znałabym styl pisania autorki."





O czym opowiada książka?

Siedemnastoletnia Alex wiedzie życie przeciętnej nastolatki, która powoli zakochuje się w Robie najprzystojniejszym chłopaku z całej szkoły. Można powiedzieć, że książka jest o zwykłym życiu dziewczyny, do momentu.
Pewnego dnia Alex wraz ze swoją najlepszą przyjaciółką Grace udają się na wysepkę przy Tamizie, gdzie chcą w spokoju porozmawiać. Ratując łabędzia Alex znajduje kamień, do którego przywiązana jest bransoletka z błękitnym kamieniem, który sprawia wrażenie jakby coś krył w swoim wnętrzu. Od momentu znalezienia tajemniczej rzeczy, dziewczyna widzi Calluma, chłopaka ducha. Wcześniejszy strach przed nieznanym przemienia się w coś o wiele silniejszego, w coś bez czego ta dwójka nie potrafiłaby żyć.

Czytając tę książkę Alex musiała podjąć decyzję, czy zaufać bezgranicznie Callumaowi, czy wziąć pod uwagę prawdomówność Catherine - siostry Calluma.

#Moimzdaniem:


Sama nie jestem do końca pewna, jak ta seria znalazła się na mojej półce. Pamiętam, że pewnego razu, było to chyba z dwa lata temu, czytałam opisy książek na empiku i na początku temat wydał mi się ciekawy. Historia przypominała mi trochę lekturę ze szkoły podstawowej "Karolcia", a że to moja ulubiona lektura z tamtych czasów postanowiłam zakupić całą serię od razu. Wydałam na te 3 książki podajże ponad 60 złotych i  sądziłam, że nie jest to dużo. Długo, a nawet bardzo długo nie mogłam się zabrać za przeczytanie chociażby jednej części tej opowieści. Ale w końcu udało mi się. W kwietniu 2014 roku udało mi się przeczytać pierwsze zdania tej pozycji. I tyle wystarczyło, żebym przekonała się, że ta książka nie przypadnie mi do gustu. Zatrzymałam się. Przez kilka kolejnych miesięcy nie przeczytałam nic, nie byłam z siebie dumna, ale musiałam jakoś sobie z tym poradzić. Pod koniec lipca stwierdziłam "Nie, muszę w końcu przeczytać tę serię." I udało mi się. Przeczytałam pierwszą część, później od razu wzięłam się za drugą. Była znacznie gorsza niż pierwsza, przez nią jeszcze bardziej oddaliłam się od czytania, ale na szczęście trzecia część pomogła mi do niego wrócić. Była zdecydowanie najlepsza z całej trylogii, ale do dziś wiem, że nie sięgnęłabym po nią po raz kolejny.
 Styl pisania autorki nie jest najgorszy, znaczy da się przez niego przebrnąć. Czytałam gorsze książki, ale czytałam też lepsze, dużo lepsze. S.C.Ransom ma w swoim stylu pisania tendencje do wielu zbędnych opisów, albo przeżyć głównych bohaterów, aczkolwiek ich długość nie była jakaś przerażająca, więc jakoś się to czytało. Styl pisania mogłabym ocenić w skali 1/10 na 4/10. Nie był on zły, ale nie zachęcał do czytania kolejnych rozdziałów tak jak w książkach autorstwa C.C. Hunter. 
Jeśli czytaliście tą pozycję, dajcie znać co o niej sądzicie, chętnie przeczytam wasze zdanie, a może okaże się podobne do mojego :).


#6 Wróć, jeśli pamiętasz


Autor: Gayle Forman
    Tytuł: Wróć, jeśli pamiętasz
Rok wydania: 2015-01-14
Ocena bohaterów: 3/10
Ocena okładki: 5/10
Ocena fabuły:  3/10
Suma: 11/30





"Nigdy nie byłam w stanie powiedzieć, że książka może być, aż tak nudna. Teraz już jestem."




O czym opowiada książka?

Adam jest sławny, jeździ w trasy koncertowe z zespołem, ale nie wszystko jednak jest takie różowe. Główny bohater jest słaby psychicznie od momentu rozstania z Mią. Jedyna rzecz jaka go uspokaja to tabletki lub papierosy. Imię dziewczyny, która "zabrała" serce Adama nie pada ani razu, nikt nie chce przypominać o tym co się stało, ale przecież to nieuniknione. Reporterzy uwielbiają pytać o przeszłość, a najbardziej interesuje ich miłość gwiazd. Kiedy wywiad schodzi na temat liceum i Mii, a Adam nie może zażyć tabletki uspokajającej ani zapalić papierosa, puszczają mu nerwy. Żałuje tego co zrobił, ale przecież nie potrafi cofnąć czasu, prawda?

Spacerując zauważa informacje o koncercie Mii, czy to przypadek, że oboje są w jednym miejscu, w tym samym czasie? Czy oboje chcą tego spotkania? Czy wróci dawna miłość? A może nienawiść, żal i smutek? Czy ich miłość przetrwa wszystko? I kto chciał, aby Mia jednak nie przeżyła tego wypadku?

#Moimzdaniem

Już po pierwszych rozdziałach tej części zdałam sobie sprawę, że to nie jest to samo co "Zostań, jeśli kochasz". Jest to coś gorszego. Coś z czym nigdy wcześniej się nie spotkałam. Nie mogę uwierzyć, żadna książka jeszcze tak bardzo mnie nie rozczarowała. Sam Adam jest sceptycznie do wszystkiego nastawiony i może to nie jest główną przyczyną mojej niskiej oceny tej książki. Po prostu jeśli miałabym oceniać ją na wzór poprzedniej części, to "Zostań, jeśli kochasz" przy tej pozycji jest arcydziełem. 

#5 After

Autor:  Anna Todd
Tytuł: After
Rok wydania: 2015-01-28
Ocena okładki: 5/10
Ocena bohaterów: 8/10
Ocena fabuły:  7/10
Suma: 20/30






"To nie jest zwyczajna historia, to rzeczywistość oprawiona w okładkę."




O czym opowiada książka?

"To był tylko pocałunek. Ludzie całują się przez cały czas."

Tessa jest zwyczajną nastolatką, jeśli przez zwyczajną mamy na myśli dziewczynę, która planuje dzień co do minuty, która uczy się pilnie, bo wie, że jeśli chce coś osiągnąć to musi na to zapracować. Zaczyna college, jej marzenia się spełniają, niestety ma pewne obawy, będzie tu zupełnie sama, nikogo przy niej nie będzie, nie będzie z nią jej chłopaka, Noah, który jest od niej o rok młodszy, ale czym jest rok w porównaniu do wieczności?

Tessa trafia do pokoju ze Steph, dziewczyną, której ciało jest pokryte licznymi tatuażami oraz piercingiem. Mimo nalegań matki bohaterka postanowiła nie zmieniać pokoju, ale czy kiedykolwiek pożałuje swojej decyzji? Już pierwszego dnia Tessa poznaje znajomych swojej współlokatorki i niestety nie wszyscy są w stosunku do niej mili.
Hardin, chłopak z burzą loków na głowie, zielonymi oczami i seksownymi dołeczkami w policzkach, które naprawdę dodają mu nieziemskiej urody. Tessę z niewiadomych przyczyn coś przyciąga do chłopaka, ale bohaterka zakrywa się swoimi uczuciami do Noah i nie daje wydostać się z głowy myślą o Hardinie. Wszystko się zmienia po pierwszym pocałunku, Tessa uświadamia sobie, że nie chce trzymać się od niego z daleka, ale co ona sobie myśli? Przecież on nie chodzi na randki, on się nie umawia. Jego spotkania z dziewczynami wyglądają inaczej i Tessa dowiaduje się o tym już na samym początku ich znajomości, na pierwszej imprezie, na której był alkohol. Tessa żałuje wielu rzeczy, że uległa Steph i przyszła z nią tu, a może ona żałuje wszystkiego? A najbardziej tego, że wybrała ten Uniwersytet. Życie nigdy nie było łatwe, wybór między nudną przyszłością z Noah, lub ciekawą, pociągającą teraźniejszością z Hardinem, jest chyba oczywistym wyborem. Czy Tessa nie będzie żałować chwil spędzonych z Hardinem? Ile szans potrzebuje, aby zrozumiał wreszcie, że powinien się zmienić? Czy ich uczucia są prawdziwe? Czy Hardin kocha kogoś innego niż samego siebie? Czy bohater z wulgarnego, nieuczciwego, bezdusznego dupka zamieni się w ideał Tessy? Czy główna bohaterka jest w stanie przeżyć koszmar o którym nigdy nie pomyślałaby śnić?

#Moimzdaniem:


Książka przyciąga, jest ciekawa, temat jest oryginalny i po prostu chce się ją czytać, ale sceny zawierające erotykę są dla mnie dużo przesadzone i zbyt dokładnie opisane, a to chyba jedyny minus tej książki. 

Hardin czy Noah?

Zdecydowanie Hardin, jest tym typem, który pociąga dziewczyny, bo jest tym "niebezpiecznym", a zwyczajny Noah jest po prostu zbyt idealny, aby mógł być prawdziwy.

Za wygląd bloga dziękuję:

Copyright © Time of book